LO Wieliczka

Roque

Rozmowy na temat Reggae.

gregory77 · Wysłany: Czw 21:24, 01 Mar 2007 Temat postu:

kto chce pogadac o rege?? Very Happy

megi · Wysłany: Czw 22:32, 01 Mar 2007 Temat postu:

"rasta znaczy być wolnym , szanować , ufać ,wiedzieć z kąt i dokąd,od czego i dlaczego poszukiwać, odkrywać, wędrować (...)rege to puls ... potrzeba serca narracja i przede wszystkim POZYTYWNA WIBRACJA"
Habakuk "Rasta Trans"
Coś jeszcze Grześ można powiedzieć ? Cool

gregory77 · Wysłany: Czw 22:37, 01 Mar 2007 Temat postu:

no mysle ze ten fragment z repertuaru habakuka to esencja tego co w rege najlepsze i najwazniejsze Very Happy

a propos - 8 marca - nowa plyta tych weteranow - juz bodajze piąta Very Happy

magdaq · Wysłany: Pią 23:27, 02 Mar 2007 Temat postu:

Grzesiu Grzesiu!!;D jesli mowa o reggae to wlasnie slucham Twojej plytki i nie ukrywam ze zachwycona jestem;] slucha sie przyjemnie i pewnie sluchaloby sie jeszcze przyjemniej gdyby nie fakt ze jest strasznie porysowana i od czasu do czasu przerywa;p ale nie bede sie zalic-takie zmiksowane reggae tez jest ciekawe;p ;D

ghostfaceone · Wysłany: Sob 10:32, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ja probowalem ale jakos to do mnie trafia chyba ze te starocie Boba Marley'a. Tak to pojedyncze kawalki np a juz najfajniej to jak jest cos jak Road to Zion z nas'em Very Happy

imProvE · Wysłany: Sob 22:35, 03 Mar 2007 Temat postu:

chcialbym zapytac landrynka i megi czy uwazaja sie za prawdziwych rastamanow??????czy tylko za fanów rege??????

gregory77 · Wysłany: Sob 22:45, 03 Mar 2007 Temat postu:

hmmm, jak dla mnei pytanie conajmniej ciezkie. musialbym sie duzo rozpisywac, tego nieda sie napisac w kilku slowach. ale przejde do rzeczy - nie uwaazam sie za rastamana! to, ze interesuje sie cala to filozofia jamajska itd, nieczyni mnie rastamanem! chociaz jeszcze zalezy co sie rozumie pod tym pojeciem...jest roznie pojmowane, niektorzy sadza ze prawdziwi rasta musza byc czarni, miec dredy, czcic Haile Sellasiego, palic ziolo...ja tak niesadze, dlatego ze rasta wg mnie kryje sie wewnatrz. jesli ktos kieruje sie ta filozofia w zyciu, to moze czuc sie rasta...
ale to jest tylko moja opinia, wielu sadzi ze jest inaczej Very Happy

imProvE · Wysłany: Sob 22:51, 03 Mar 2007 Temat postu:

lajt lajt ale ja nie pytalem o wielu tylko o ciebie???? wiem ze to ze sie tym nie interesujesz moze nie czynic cie rastamanem ale chce uzyskac konkretna odpowiedz- czujesz sie rastamanem czy nie?? nie pisz mi o innych bo inni mnie nic nie obchodza, chce znac toje zdanie:)

gregory77 · Wysłany: Sob 22:54, 03 Mar 2007 Temat postu:

trochę - tak. czuje sie troche rastamanem, chociaz rowneiz zalezy jak to jest pojmowane - czy jako religia, czy jako filozofia, a moze jeszcze cos innego... no coz, jestem katolikiem, wiec chyba najrozsadniej jest powiedziec ze w zyciu chcialbym podazac drogą rasta bo wg. mnie jest to najwartosciowszy sposob na zycie jaki poznalem i sie w niego zaglebilem Very Happy

megi · Wysłany: Sob 23:41, 03 Mar 2007 Temat postu:

Absolutnie nie Cool

mogę szczerze powiedzieć ze o reggae nie wiem dużo ale jednak czuje tą muzykę , może nie w takim wymiarze jak inne gatunki ale jednak Laughing

"a ja nie chciałbym tak po prostu przeminąć" ...

gregory77 · Wysłany: Pon 13:40, 05 Mar 2007 Temat postu:

mysle ze bardzo malo ludzi moze powiedziec o sobie ze sa prawdziwmi rasta. Choc wg niektorych danych, w 2000 roku bylo na swiecie ponad milion wyznawcow rastafarianizmu Very Happy

megi · Wysłany: Pon 15:08, 05 Mar 2007 Temat postu:

Grześ rzuć jakiś link żeby o tym poczytać

gregory77 · Wysłany: Pon 17:15, 05 Mar 2007 Temat postu: